Wiem, że jesteś dobra mordka. Nie mów nic i na dłużej ze mną zostań i bądź Nawet gdy pójdzie po kosztach, najgorsze chyba było by się znowu rozstać w te noc. X2
Wiem, że jesteś dobra mordka Ze mną zostań.. do końca
Zostań tu ze mną na dłużej Nawet gdy ciemno się zrobi Myślami przegonie burze Odgonię od wszystkich forii Ta zmora dusi cię w sobie Ona nie daje wytchnienia Gdy zmienia się z dnia na codzień Wyblakły twoje spojrzenia I tylko chwile zwątpienia co pozbawiają cię sensu Już wszystko jest bez znaczenia gdy idziesz a stoisz w miejscu. Te chwile odosobnienia W których nie raz chciałeś odejść Niech już nie mają znaczenia bo chcę coś powiedzieć tobie.
Wiem, że jesteś dobra mordka Nie mów nic i na dłużej ze mną zostań i bądź Nawet gdy pójdzie po kosztach, najgorsze chyba było by się znowu rozstać w te noc. X2
Wiem, że jesteś dobra mordka Ze mna zostań.. do końca
Spójrz na to wszystko inaczej Bracie zobaczysz ze przejdzie Ty siostro dlaczego płaczesz? Odnajdziesz w końcu to szczęście Zobaczysz, to jeszcze chwila Po co się martwić na zapas Zamiast się ciągle obwiniać Za wszystkie stracone lata Zacznij oddychać i wracać do chwili co najpiękniejsza Musisz przełamać to w sobie Nie wygra z tobą depresja Rozpalić ogień w swych oczach I zacząć kochać jak dawniej Nie błądź myślami po nocach I pokaż ze się ogarniesz Smutek przepadnie w odchłani Musisz to tylko przeczekać Czasami warto pogadać i tylko sztucznie uśmiechać Dusisz się w sobie, uciekasz Ale nie możesz się poddać Najlepsze jeszcze przed tobą Zostańmy razem do końca
Wiem, że jesteś dobra mordka. Nie mów nic i na dłużej ze mną zostań i bądź Nawet gdy pójdzie po kosztach, najgorsze chyba było by się znowu rozstać w te noc. X2
Wiem, że jesteś dobra mordka Ze mną zostań.. do końca