Mój największy Skarb jesteś wszystkimi co mam no bo mogę bez przeszkód się rozpłakać i śmiać ciebie zabrać ze sobą nie oddać cie już na zawsze w moim sercu zamkniętym na klucz Mój największy Skarb jesteś wszystkimi co mam no bo mogę bez przeszkód się rozpłakać i śmiać ciebie zabrać ze sobą nie oddać cie już na zawsze w moim sercu zamkniętym na klucz
Mam cię przed oczami Kiedy budzę się nad ranem Choć to nie oznacza skarbie Ze my dziś spaliśmy razem Znowu tak się dzieje Powiedz czemu tak się dzieje Chce przy tobie budzić się Bo w końcu oszaleje Cche cie mieć blisko Jesteś jak promyk słońca Chce cie budzić A nie odbierać z dworca Chciałbym zorbić ci śniadanie A nie chodzić na pizzę To by było romantyczne Ej, skarbie proszę cie wejdź na Messenger Właśnie wysysałam ci zdjecie To dla cibie są życzania na szczęście I do tego buziaki namiętne ej kochanie jak ja za toba tęsknie rzućmy wszystko i chodźmy na kręgle rzućmy wszystko i chodźmy gdziekolwiek, obojętne
Mój największy Skarb jesteś wszystkimi co mam no bo mogę bez przeszkód się rozpłakać i śmiać ciebie zabrać ze sobą nie oddać cie już na zawsze w moim sercu zamkniętym na klucz Mój największy Skarb jesteś wszystkimi co mam no bo mogę bez przeszkód się rozpłakać i śmiać ciebie zabrać ze sobą nie oddać cie już na zawsze w moim sercu zamkniętym na klucz